Kuchenne rewolucje w Warszawie. Właściciel restauracji spał w kościele

2019-03-21 18:13

W kolejnym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler pomoże właścicielowi gruzińskiej restauracji "Mada" w Miasteczku Wilanów w Gruzji. Mężczyzna opuścił swój kraj, bo nie był w stanie zarobić na chleb. Przyjechał do Polski, nie znając języka i nie mając tu żadnych znajomych. Spał w kościele albo na ulicy.

Najnowsze z działu

Trzyma ją na kuchennym blacie!

Vanessa Aleksander nie ma w domu miejsca na kryształową kulę. Zdradziła, co zrobi z wygraną

"Ogień nie kobieta"

Gwiazda "Rolnika" zmieniła się nie do poznania. Marta Manowska jest zachwycona!

"Wciąż idziemy razem"

Małaszyński wyznał to oficjalnie. Oto miłość jego życia

Wiedzieliście że się przyjaźnią?

Siwiec i Wieniawa grzeją wdzięki w Meksyku. Co za spotkanie!

Niesmak pozostał

Kuba Badach błagał w TVP! Mąż Oli Kwaśniewskiej potraktowany jak przedszkolak w PRL

Przeczytaj także:

Gessler wygrała w sądzie. Chodzi o "Kuchenne rewolucje" w znanym kurorcie

W kolejnym odcinku "Kuchennych rewolucji" Magda Gessler odwiedziła gruzińską restaurację "Mada" w Warszawie. Lokal znajduje się w Miasteczku Wilanów, w którym pełno jest barów i restauracji.

Właścicielem restauracji "Mada" jest Vasil, Gruzin, który z wykształcenia jest... aktorem. Za swoją pracę w teatrze w Gruzji otrzymywał 50 złotych miesięcznie.

- Postanowiłem, że muszę pojechać do Polski zacząć nowe życie. Nie wiem jak. Nie znałem języka, nikogo - mówił właściciel. Przyjechał do Warszawy i nie miał gdzie się podziać. Spał w kościele.

Później udało mu się znaleźć pierwszą pracę. Z czasem poznał swoją przyszłą żonę, Martę. Dziś są 3 lata po ślubie i mają małą córeczkę.

W restauracji jednak nie wiedzie się równie dobrze jak w życiu prywatnym Vasila. Mężczyzna nie wierzy we własne umiejętności. - Moim zadaniem jest wyzwolić w Was gruzińską energię - powie Magda Gessler.