Kuchenne rewolucje we Wrocławiu: Pani nawet trutkę na myszy zje

Tym razem Magda Gessler pojedzie do Wrocławia, gdzie Małgorzata i Adam prowadzą "Bar na Szybkiej". Okazuje się, że jakiś czas temu lokal przyciągał pracowników okolicznego biurowca, a tym samym przynosił niezłe zyski właścicielom. Jednak gdy firma zmieniła swoją lokalizację, bar zaczął świecić pustkami. Początkowo właściciele myśleli, że winą jest lokalizacja baru, który znajduje się na obrzeżach miasta. Aby zdobyć nowych gości małżeństwo wprowadziło kilka drobnych zmian.

Adam miał nadzieję, że jego pyszne i genialne w swej prostocie dania przyciągną nowych klientów. Niestety wbrew jego oczekiwaniom sprzedaje się coraz mniej obiadów, a zyski ledwie starczą na pokrycie kosztów utrzymania lokalu. Tego stanu rzeczy nie zmieniła nawet domowa kuchnia jego żony. Oboje zdają sobie sprawę, że bez radykalnych zmian nie zdobędą nowych klientów, dlatego postanowili poprosić o pomoc Magdę Gessler.

Z zapowiedzi 9. odcinka wiadomo, że we Wrocławiu będzie gorąco. Magda Gessler będzie przerażona tym, że w lokalu przetrzymuje się po kilka godzin gotowe dania w wysokiej temperaturze. Właścicielka natomiast stwierdzi, że to co zostało zje sama. W pewnym momencie restauratorka nie wytrzyma i zapyta, czy zje również trutkę na myszy, by się popisać. Czy po burzliwych rewolucjach, bar we Wrocławiu ponownie zapełni się klientami?

Zobacz: Agata Młynarska= gorzko o nowej pracy: "Pracodawcy wolą młodsze modele"