- Myślę, że nie zatraciłam siebie w tym programie - powiedziała Natalia Kukulska SE.TV o swoim udziale w The Voice of Poland. - Ludzie myślą, że mamy reżysera nad sobą. Tak nie jest, to są nasze opinie. Czasami producenci są nie do końca zadowoleni z naszych wyborów i mówią, że ktoś byłby świetny, bo by szły SMS-y. Ale musiał odpaść. Bywamy nieobliczalni, niepokorni - opowiada.
Kukulska powiedziała również, że jest zadowolona ze swojego udziału w programie. Cieszy się również, że pozwolono jej zaśpiewać "Zielono mi" Agnieszki Osieckiej w nietypowej, trudnej aranżacji. - Miałam ksywę harcereczka, że wszystko lubię sama dopilnować do końca - powiedziała.
Czy czegoś się nauczyła, biorąc udział w programie? - Nigdy nie staram się być chamska, natomiast czasem musiałam używać różnych argumentów. Zdawałam się na złośliwość, która się mieści w poczuciu humoru - mówi.