Zwycięzcy różnego rodzaju show po zakończeniu programu często dostają jakieś zajęcie przy innych produkcjach danej stacji. Najwięcej tego rodzaju "prezenterów" wyprodukował "Taniec z gwiazdami". Katarzyna Skrzynecka najpierw w nim tańczyła (choć nie wygrała), a potem została jego prowadzącą. Kinga Rusin po zwycięstwie dostała pracę w "You can dance". Natomiast wygrana Magdy Walach skłoniła stację do nakręcenia jeszcze jednej serii "Twarzą w twarz".
Jednak wśród gwiazd "TzG" zdarzali się też dezerterzy. Anna Guzik, która popularność zdobyła w serialach TVN, po zdobyciu Kryształowej Kuli przeszła do Polsatu. Podobnie uczyniła Kasia Cichopek (która w dodatku jedną nogą stoi jeszcze w TVP2) oraz Edyta Herbuś. Teraz w ich ślady idzie Agata Kulesza.
Kulesza ma zagrać w polsatowskim serialu "Synowie". Będzie opowiadał o trzech przyrodnich braciach, którzy mają jednego ojca, ale różne matki (domyślamy się, że Kulesza zagra jedną z nich).
Kulesza i Guzik to przyjaciółki z planu serialu TVN "Hela w opałach", obie wygrały "TzG" i obie zdecydowały się na przejście do konkurencji. Mamy nadzieję, że na tej "dezercji" Agata wyjdzie lepiej niż Ania Guzik. Jako najsympatyczniejsza uczestniczka wszystkich edycji "TzG" zasługuje na to.