Lis miała zakotwiczyć w TVN Style, które - wedle plotek z początku lutego - widziało w niej polską odpowiedniczką słynnej Nigelli Lawson (51 l.). Wygląda jednak na to, że sprawy się skomplikowały. Wbrew pogłoskom Hanna nie podpisała jak dotąd żadnej umowy ze stacją.
W rozmowie z "Show" dyrektor programowy TVN-u Edward Miszczak (56 l.) przyznał:
- Ten temat to tykająca bomba. Nie mogę niczego ani potwierdzić ani zaprzeczyć.
Przeczytaj koniecznie: Hanna Lis poprawia uśmiech - chodzi z aparatem na zębach. ZDJĘCIA!
Pracownicy stacji zdradzają, że program nie został na razie nakręcony, więc emisja w marcu może się okazać niemożliwa. Bardziej prawdopodobne, że show - o ile w ogóle dojdzie do skutku - zobaczymy dopiero jesienią. Musimy więc uzbroić się w cierpliwość.