Lubiana piosenkarka wyjechała do Tajlandii na urlop i zabrała ze sobą Andrzeja Piasecznego. Razem odpoczywają i przeżywają różne przygody. Majka lubi też odsłaniać to i owo, więc chętnie pozuje w bikini.
Bywa i tak, że piosenkarkę wciągnie nocne życie w mieście. Podobno wszyscy chcą sobie robić z nią zdjęcia, co napisała właśnie na Instagramie: - Nie mam pojęcia dlaczego ten pan chciał mieć ze mną foto?.
Jej fan szybko znalazł odpowiedź, ale brzmi ona dość niepokojąco i jest oryginalnym wytłumaczeniem całej sytuacji: - Ladyboy . Wziął Cię za sexturyske. Taki ichszy żygolak w cenie biedronki. Uciekaj Majka. Run Maja run – napisał.