Kinga Rusin (38 l.) ma głowę do interesów i wie, w co inwestować swoje pieniądze. Mianowicie w nieruchomości. Śliczna prezenterka kupiła właśnie piękny, przestronny apartament na warszawskim Mokotowie. Wydała na niego 2,5 miliona złotych. I tym samym stała się właścicielką już trzeciego domu.
Kinga jest ulubienicą widzów TVN. Z powodzeniem prowadzi "Dzień Dobry TVN" oraz "You can dance - po prostu tańcz". I nieźle na tym zarabia. Prezenterka nie szasta jednak pieniędzmi na lewo i prawo. Odkłada zarobione pieniądze na lokatę, a gdy tylko zbierze się odpowiednia kupka, inwestuje je, kupując kolejną willę lub apartament.
Właśnie Rusin stała się właścicielką przestronnego, bo 150-metrowego apartamentu na warszawskim Mokotowie - idealnego lokum dla samotnej matki z dwoma dorastającymi córkami, 13-letnią Polą i 9-letnią Igą. Mieszkanie ma dwa poziomy. Znajdują się w nim: salon, 3 sypialnie, dwa balkony oraz podziemny garaż. A wszystko to za - bagatela! - 2,5 mln złotych.
I to w tym apartamencie planuje wkrótce zamieszkać Kinga z córkami. Zamierza przenieść się tam z Konstancina, z 200-metrowej willi, która jest warta 2,5 mln zł.
Nic dziwnego, że Kinga chce porzucić Konstancin. Tam mieszka jej były mąż Tomasz Lis (43 l.), który poślubił jej byłą przyjaciółkę Hannę Smoktunowicz (39 l.). Poza tym z Mokotowa Kinga będzie miała bliżej do pracy w centrum i na Służewiec, gdzie ta znana miłośniczka koni będzie mogła oddać się swojemu hobby. Także wypady na zakupy będą mniej uciążliwe. Wreszcie Kinga nie będzie musiała godzinami stać w korku na wąskiej drodze Konstancin-Warszawa.
Jednak nowy apartament i willa pod Warszawą to niejedyne nieruchomości Kingi. Prezenterka jest też właścicielką willi w Wilanowie, który jest jedną z najdroższych dzielnic w stolicy. W tej chwili nieruchomość ta warta jest również ok. 2,5 mln zł.
Można powiedzieć, że Kinga nieźle się urządziła.