- Dlaczego Majorka? Powodów jest tak wiele... Cudowny klimat, nie za gorąco i prawie zawsze świeci słońce. A jakie widoki! Jak w niebie. Morze ma kolor turkusowy, niebo jest cudownie błękitne. Ta wyspa ma wszystko. Plaże, morze, skały, średniowieczne zabytki. Bardzo odpowiada mi tutejsza kuchnia. To wyspa artystów, zawsze świetnie tu się czuli - Lichtman nie może przestać wymieniać zalet wyspy.
Majorkę poznał kilka lat temu. Pokazał mu ją jego zięć Bjorn. Duńczyk miał tam posiadłość. - Kiedy zięć sprzedał włości, ja pomyślałem: "Szkoda! Nic to, poszukam sobie tu mieszkania". I muszę wyznać, że jestem już blisko - uśmiecha się muzyk.