Barbara Kurdej-Szatan drugie dziecko urodzi w okolicach sierpnia. Celebrytka dość długo utrzymywała wiadomość o dziecku w tajemnicy, więc gdy już sprawa wyszła na jaw, Kurdej-Szatan była w zaawansowanej ciąży. Teraz jest już na etapie planowania pokoju dla dziecka oraz, co ważniejsze, wyboru imienia. Na świat najprawdopodobniej przyjdzie chłopiec.
Basia Kurdej-Szatan pokazała ciążowy brzuch! ODWAŻNA SESJA
- Wybraliśmy imię na początku marca. To był koniec pierwszego trymestru, zrobiłam badania krwi, dzięki którym wiem, czy są wady genetyczne, czy nie ma, czy wszystko w porządku z płodem i też dowiaduję się wtedy jaka płeć. W ciągu kilku dni wybraliśmy imię - zapewnia w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
Sama Kurdej-Szatan dała dużo wskazówek co do imienia dziecka. Podobno jest "dość stare i tradycyjne" i trochę ją denerwuje, że coraz więcej dzieci je nosi. Przy okazji wspomniała, jak to było z wyborem imienia dla córki Hani:
- Imię jest polskie, piękne, stare dość, tradycyjne i niestety okazuje się, że jest takich dużo. Trochę mnie to denerwuje - narzeka. - Jak wybraliśmy imię Hania, to wtedy w ogóle imię Hania nie było modne. Były same Zosie, Marysie. Stwierdziłam: "Super, Hania jest przepięknym imieniem, jest polskie, jest ładne". Nagle się okazało, że tego roku urodziły się same Hanie. Teraz jest dokładnie to samo.
Może zatem chodzi o Henryka? Takie imię otrzymał syn Małgorzaty Rozenek i Radosława Majdana, a Kurdej-Szatan powiedziała, że niektórzy mogą posądzić ją o "zgapianie"...
- Już się zdecydowaliśmy i nie potrafimy inaczej mówić do tego dzidziusia, który jest u mnie w brzuszku. Nagle się okazało, że wszyscy tak nazywają swoje dziecko. I pomyślałam: "No nie". Albo zaraz będzie, że zgapiam, albo że nie mamy pomysłu. Były lata, że były Zosia, Marysie, Franki, Antosie i takie imiona, a teraz będzie rok innego imienia.
Henio i Hania to faktycznie dobrze brzmiący duet dziecięcych imion. Będzie Henryk Kurdej-Szatan?
Czytaj "Super Express" bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie "Super Express" KLIKNIJ tutaj >>>