Dobra passa byłej gwiazdy „M jak miłość” jakiś czas temu się skończyła. Barbara Kurdej-Szatan niegdyś była jedną z najbardziej lubianych i rozchwytywanych polskich celebrytek. Jej kariera posypała się jak domek z kart, po tym jak słynna blondynka z reklamy sieci komórkowej, zamieściła na Instagramie wpis uderzający w Straż Graniczną. Aktorka używając nadmiernej ekspresji i wulgaryzmów skrytykowała działania funkcjonariuszy pełniących służbę na granicy polsko-białoruskiej. Nawiązała też do głośnej sprawy śmierci 30-letniej Izabeli z Pszczyny.
Nadmiernie emocjonalny post Basi wywołał lawinę krytyki, a celebrytka zaczęła tracić kontrakty reklamowe i co gorsza projekty zawodowe. Niemal natychmiast usunięto ją ze wszystkich projektów TVP, w tym głównie z serialu „M jak miłość”. Kurdej-Szatan nie znalazła się też w kolejnych reklamach sieci komórkowej i choć grywa tu i tam, to nadal mierzy się z konsekwencjami swoich nieprzemyślanych wypowiedzi. Sama przyznała, że, niektórzy nie chcieli z nią współpracować, gdyż „bali się fali hejtu”.
Barbara Kurdej-Szatan jako Adele ujęła widzów!
Do gwiazdki będącej w tarapatach pierwszy wyciągnął rękę Polsat, w kryzysowym momencie grała też w teatrze, więc na chleb jej nie zabrakło. Obecnie również kontynuuje karierę w polsatowskim show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. W ostatnim odcinku jubileuszowej edycji programu, Basia wcieliła się w postać Adele i zaśpiewała przebój pt. „Easy on me” z ostatniego albumu brytyjskiej gwiazdy. Utwór mówi o odcięciu się od przeszłości i rozpoczęciu nowego etapu w życiu. Cóż, bardzo to życiowe, jednak nie wszyscy po jej występie padli na kolana. Zdania internautów na temat tego wykonu są mocno podzielone. Jedni uważają, że Kurdej-Szatan wypadła bardzo dobrze, a inni - że nie udźwignęła tak trudnego repertuaru, o czym świadczą, m.in. takie komentarze: „Charakteryzacja na tak, ale głos na nie”, „0 proc. Adele”, „Nie mam pojęcia, co ona robi w tej edycji. Tyle występów i nawet jeden nie był dobry”, „Porażka. Wokalnie to nawet nie stało obok Adelki” – tak brzmiały negatywne oceny. Nie wszyscy jednak ją zmiażdżyli: „Był to bardzo udany występ”, „Świetny występ!”, „Wyszło fantastycznie" – pisali fani artystki.