Dla zawodników zarabiających kilkadziesiąt tysięcy funtów tygodniowo znalezienie tak taniego prezentu to nie lada wysiłek. Z pewnością łatwiej przyszłoby im kupienie drogiego roleksa lub bentleya.
Dlaczego w tym roku święta na Old Trafford są tak skromne?
- Alex Ferguson nie chciał, aby zawodnicy chwalili się zasobnością swojego portfela, kiedy w kraju panuje kryzys finansowy. Zawodnikom spodobał się ten pomysł. Wielu z nich już ma kilka pomysłów na upominki - zdradził pracownik klubu.
Co Kuszczak mógłby kupić swoim kolegom? Cristiano Ronaldo na pewno ucieszyłby się z tubki żelu, Rio Ferdinand ze starej płyty CD, a Wayne Rooney z puszki piwa.