Monika Kurzyńska, od wielu lat jeździ na wózku. W wyniku wypadku samochodowego doznała poważnego urazu kręgosłupa. Mimo to, świetnie radzi sobie jako mama dwójki dzieci. Choć jeździ na wózku, znalazła własne sposoby na macierzyństwo.
Zobacz także: Monika Kuszyńska urodziła DRUGIE dziecko! Pokazała zdjęcie oraz zdradziła imię pociechy
W programie TVN "Uwaga. Kulisy sławy" wyznała, jak wygląda jej codzienne życie. Wraz z mężem Kubą Raczyńskim, wychowuje dwoje dzieci - Jeremiego (2 l.) i Kalinkę, która ma pół roku. Jak powiedziała w programie: - Nie wyobrażałam sobie, że można cieszyć się takim życiem, a ludzie mówili mi, że to jest możliwe, że można żyć pełnią życia. Czasem nie musieli nic mówić, po prostu patrzyłam, jak oni żyją i to było bardzo inspirujące - cytuje artystkę Pomponik.pl.
Zobacz także: Niepokojące słowa Kuszyńskiej: Wrócił LĘK
Choć Kuszyńska jest mamą na pełen etat, bywają też trudne momenty. Wokalistka może używać jedynie rąk. Mimo to, nauczyła się prosić o pomoc innych, czego wcale się nie boi: - Z większością rzeczy można sobie poradzić, a z tym, z czym nie można, można sobie pozwolić pomóc. Dzieci mają taki niesamowity dar - to natura chyba tak wymyśliła - że one się dostosowują do sytuacji - czytamy na portalu.
Zobacz także: Monika Kuszyńska: Byłam samotną chłopczycą