Roman Paszkowski z "Chłopaków do wzięcia" zmarł we śnie 12 grudnia. Media informowały, że prawdopodobną przyczyną śmierci bohatera dokumentu Polsatu był zawał serca. Pogłoski te skomentował w rozmowie z WP Gwiazdy Henryk Kowalik, brat cioteczny Paszkowskiego. - On nie chorował. Roman zmarł przed świętami, teraz mija miesiąc czasu. (...) Są spekulacje na temat przyczyny śmierci. Wujek mówił, że usiadł w fotelu, razem obejrzeli film. Usnął, ale już się nie obudził.
Internauci podejrzewali, że Roman Paszkowski był alkoholikiem. Pojawiła się teoria, iż to właśnie nadużywanie trunków przyczyniło się do śmierci bohatera "Chłopaków do wzięcia". - Jakby przecież pił cały czas to nie nadawałby się do programu, do nagrywania odcinków. Na pewno pił, ale nie był alkoholikiem. Zresztą co oni maja tam na wsi innego do roboty? - powiedział kuzyn Paszkowskiego.
ZOBACZ TAKŻE: Napoleon z Chłopaków do wzięcia nie żyje. Kim był Roman Paszkowski?