Dla córki byłego prezydenta nastąpił bowiem okres trudnych, ważnych życiowych wyborów. Ma już program w TV4 i audycję radiową, więc oferta z publicznej telewizji nie jest dla niej żadnym zbawieniem, lecz jedynie szansą na nowe wyzwanie. Pewne obawy Kwaśniewska ma, o czym czytamy w "Twoim Imperium":
- Ola zastanawia się nad tą ofertą, gdyż finansowa sytuacja TVP nie jest zbyt wesoła. Nadal negocjuje kontrakt - zdradził tajemniczy informator.
Przeczytaj koniecznie: Ola Kwaśniewska chce mieć dziecko
Tylko pozazdrościć "problemów" Kwaśniewskiej. Czego nie wybierze i tak wyląduje miękko. A przyszłość tak naprawdę przecież wciąż przed nią.
Waszym zdaniem jakie jest odpowiednie miejsce dla Oli? Chcielibyście ją oglądać w telewizji publicznej?