Jolanta Kwaśniewska nigdy nie miała i zapewne nie będzie mieć tylu i takiej klasy stylistów, co żona prezydenta supermocarstwa, ale nie przeszkadza jej to w krytykowaniu Michelle Obamy. Zdaniem Kwaśniewskiej, Pierwsza Dama USA musi jeszcze trochę popracować nad swoim stylem i salonowym zachowaniem. Z czego ten wniosek? Bo dotknęła królowej Elżbiety II i w dodatku była w sweterku.
- Wydaje mi się, że na spotkanie z Elżbietą II była ubrana właśnie za skromnie. Powinna mieć kostium, a miała sweterek i białą bluzkę. Nie wyglądało to zbyt dobrze. Natomiast moment, w którym w przyjacielskim geście objęła królową, zszokował cały świat i mnie. To był efekt tego "amerykańskiego luzu" - powiedziała Kwaśniewska w TVN24
Jej zdaniem, Michelle Obama przesadza czasem ze zbyt krótkimi spódnicami. Podkreśliła jednak, że Obama w przyszłości stanie się ikoną stylu, jak Jackie Kennedy.
Niestety, Jolanta Kwaśniewska nie poruszyła tematów zachowania przy stole. Nie wiemy więc, czy Michelle Obama stylowo je bezy i zdejmuje z nich kapelusiki.