Z tej okazji Kylie i Andres polecieli aż do miasteczka Tossa de Mar w Hiszpanii. Razem z ojcem modela i jego siostrą, zjedli obiad i zostali na kilka dni. Niestety, nie wiemy, czy Minogue przypadła do gustu przyszłym teściom, ale wspólny posilek to z pewnością duży krok naprzód.
Kylie ma jeszcze szanse na urodzenie bilogicznego dziecka, więc naszym zdaniem powinna się pospieszyć ze ślubem. Tylko, że teraz wszystko zależy od jej chłopaka...