Dwanaście tysięcy polskich fanów przyjechało w piątek do Gdańska, by obejrzeć występ największej światowej skandalistki. To jeden z jej europejskich występów światowej trasy koncertowej "The Monster Ball".
Podczas koncertu wielokrotnie dawała rodzimym miłośnikom jej twórczości znać, że są dla niej bardzo ważni. Owinęła się nawet polską flagą.
- Nie wiem, co bym bez was zrobiła! Jesteście najbardziej... - łkała na koncercie. - Nawet nie wiem, co powiedzieć... Bardzo wam dziękuję!
Jednak zaraz po koncercie ruszyła na lotnisko, wsiadła do samolotu i... tyle ją widzieliśmy. Nie obejrzała miasta, w którym rozpoczęła się II wojna światowa, gdzie narodziła się Solidarność, dając nadzieję na wolność krajom Europy Środkowej... Wielka gwiazda wolała nocleg w Holandii.
Może piosenkarka pomieszkująca w luksusowym londyńskim hotelu Mandarin Oriental uznała, że w Trójmieście nie ma odpowiedniego dla niej miejsca. GaGa ma też słabość do oryginalnej kuchni włoskiej i uwielbia steki z pastą cebulową. Czyżby uznała, że Polacy nie są w stanie zrobić odpowiedniego jedzenia? A może po prostu doszła do wniosku, że jest u nas za zimno.
Nawet nie wie, biedaczka, ile ją ominęło atrakcji. Ale może doceni walory Polski, kiedy wpadnie tu znowu na koncert.