O jednym z najtrudniejszych przejść z początków kariery, gwiazda opowiedziała ostatnio prasie. Sytuacja dotyczyła jej pierwszych koncertów jesienią 2006 roku.
- Na pierwszym występie oglądało mnie 50 osób. Byli to jednak moi znajomi. Nie mogłam ich ciągnąć zawsze ze sobą. Drugi koncert grałam w tym samym miejscu, nowojorskim "Arlene's Grocery" kilka dni później. Przyszło zaledwie 8 osób. Nie było to miłe. Właściciele lokalu i obsługa stwierdziła wówczas, że mam gorące ciało i wygląd, ale śpiewać nie potrafię - zwierzyła się GaGa.
Przeczytaj koniecznie: Madonna chce grać koncerty z Lady GaGą