Pomimo sprzedania milionów płyt, zarobienia ogromnych pieniędzy, wokalistka bardzo pokornie i skromnie podchodzi do swoich osiągnięć. Powiedziała ostatnio, że sława i gwiazdorstwo to nie jest w żadnym wypadku jej bezpośredni cel.
- Nadal nie czuję się gwiazdą. Może brzmi to śmiesznie, bo przecież debiutancki album nazwałam "The Fame", ale tak naprawdę popularność nigdy nie była moim priorytetem. Jestem na pierwszym miejscu muzykiem, piszę każdą melodię, każdy tekst, czuwam nad pracą producentów i to moje główne zadanie. Chcę tworzyć muzykę, aby tworzyć sztukę nie aby być gwiazdą. Nigdy jeszcze nie zdarzyło się, że obudziłam się rano i pomyślałam: "Jestem megagwiazdą". Wciąż czekam na tę chwilę.
Przeczytaj koniecznie: Lady Gaga: Nie myję twarzy przed snem!