Gwiazda kina zadała szyku na bazarku. Grażyna Szapołowska w sobotnie przedpołudnie brylowała na bazarku w ścisłym centrum stolicy. Wystrojona w charakterystyczne futro, do którego dobrała modną apaszkę, niczym lamparcica paradowała pomiędzy straganami, głównie z warzywami i zdrową żywnością. Artystka z wrodzoną sobie nonszalancją przebierała w skrzynkach, by wybrać dla siebie i rodziny najlepsze jarzyny. Kupiła, m.in. młodą kapustę. Na jednym ze stoisk skorzystała nawet z degustacji ogórków kiszonych. Aktorka chętnie spróbowała jednego, a ponieważ jej zasmakował, wzięła ich więcej. Szapołowska wie co dobre, więc regularnie zaopatruje się u drobnych sprzedawców, którzy oferują ekologiczne produkty. - Pani Grażyna dokładnie oglądała wszystkie warzywa, obdarzając sprzedawców uśmiechem. Jest tu stałą klientką, więc wszyscy ją znają i lubią, więc oferują wszystko, co najlepsze – mówi jeden ze sprzedawców. Na koniec pani Grażyna mogła liczyć na zaniesienie zakupów do samochodu i zapakowanie ich do bagażnika.
Lamparcica Szapołowska bryluje na bazarze. Zanim kupiła musiała popróbować. Mamy zdjęcia jak podjada!
2023-04-18
5:30
Grażyna Szapołowska (70 l.) to prawdziwa dama. Nawet po warzywa na bazar poszła wystrojona. Futro w lamparcie cętki dodało jej jeszcze większego szyku. Nie ma się co dziwić, że aktorka dba o swój wizerunek nawet podczas zakupów. W końcu jest osobą publiczną i wszędzie narażona jest na ocenę.
Grażyna Szapołowska: Już więcej się nie rozbiorę!