W dniu rocznicy urodzin swoje siostry, Laura Breszka postanowiła przypomnieć jej zdjęcie z dzieciństwa, gdzie pozuje razem z ich tatą. Ojciec aktorki nie żyje od 2006 roku, jej siostra zmarła z kolei na raka w 2019 roku. Od tego momentu Breszka wychowuje także jej syna Daniela (7 l.). - Ta dziewczynka z tatą to moja siostra Olivia, która kończyłaby dziś 41 lat. Odeszła w wieku 36 lat. Ja mam 36 lat teraz. W marcu minęło 18 lat od kiedy zmarł tata. A miałam akurat lat 18. Tata wyściskaj za mnie Olivkę. Żyjcie tam szczęśliwie - napisała na Instagramie była dziewczyna Antka Królikowskiego i Mateusza Króla.
Laura Breszka tak poinformowała o śmierci siostry w 2020 roku.
- Rok temu odeszła od nas moja siostra, Olivka. Uwielbiała słonecznik i świetnie pływała. Zostawiła dwuletniego synka. Miała 36 lat. Ja dalej tego nie pojmuje - wyznała gwiazda "Na Wspólnej" na Instagramie. Breszka wyjaśnia fanom, dlaczego tak długo milczała o śmierci siostry. - Rok temu nie napisałam o tym nawet na swoim fb. Dziś́ tego żałuję z rożnych powodów. I myślę sobie- to Olivia nalegała na napis "Wasza pamięć́ o mnie, to moje życie teraz" na grobie taty. Każda myśl, każde słowo , nie wspominając już̇ o modlitwie, ma moc! - dodała.