Mówi się, że dzieci, które robią karierę w telewizji nie mają łatwo w szkole. Okazuje się, że Laura Bączkiewicz radzi sobie całkiem nieźle. Mimo że z powodu udziału w programach telewizyjnych, a teraz Eurowizji opuszcza lekcje, stara się wszystko nadrabiać. Do Armenii zabrała nawet podręczniki i lekturę szkolną. Mogłaby mieć nauczanie indywidualne, ale woli integrować się z rówieśnikami. - Obyło się bez zajęć indywidualnych. Nadrabia wszystko po każdej przerwie. Teraz też będziemy nadrabiać szkolne zaległości. W większości po powrocie, chociaż spakowaliśmy parę podręczników i nawet lekturę szkolną. Zobaczymy jak to wyjdzie - opowiada „Super Expressowi” mama Laury. - Ona da radę. Nauczyciele pomagają. Koledzy i koleżanki także deklarują chęć pomocy. Jest zdolna, więc będzie dobrze. Laura sama lubi mieć dobre oceny, więc jej nie trzeba motywować do tego - dodaje pani Ania.
Więcej w wywiadzie wideo!