Ledwo uniknął ciosu w twarz

2008-09-09 14:00

Justin Timberlake (27 l.) miał dużo szczęścia, gdy jego bodyguard wdał się w bójkę z fanami. Mało brakowało, a nie byłby już taki piękny.

W sobotni wieczór Justin bawił się w nowojorskim Rainbow Bar razem z Beyonce (27 l.), jej siostrą Solange (22 l.), Marią Carey (38 l.), Rihanną (20 l.) i Chrisem Brownem (19 l.). Kłótnia wybuchła, gdy ochroniarz piosenkarza próbował powstrzymać jego fankę przed zrobieniem zdjęcia, wyrywając jej z rąk aparat. W obronie dziewczyny stanęli jej koledzy.

- Wszędzie latały pięści i Justin desperacko próbował zejść im z drogi. Ledwie uniknął ciosu w twarz - mówi źródło. - Mariah, Beyonce i Solange były sparaliżowane, nie wspominając już o Rihannie i Chrisie, którzy kulili się, gdy ich ochroniarze osłaniali ich przed latającym szkłem.

Justinowi nic się nie stało, ale jego ochroniarz został poproszony o opuszczczenie klubu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki