Kiedy kilka lat temu Małgorzata Rozenek zaczęła pojawiać się na publicznych imprezach u boku ówczesnego męża, nikt nie podejrzewał, że stanie się naczelną gwiazdą polskiego show-biznesu. Celebrytka, w którą uwierzyło szefostwo TVN-u, już w trakcie rozwodu z Jackiem Rozenek (53 l.) była popularniejsza od niego. Z czasem zyskiwała coraz większą rzeszę fanów, a za czasy jej największej świetności uważa się początki związku, a później małżeństwa z Radosławem Majdanem (50 l.). "Perfekcyjna Pani Domu", "Azja Express" czy "Projekt Lady" - te programy sprawiły, że jej pozycja w TVN-ie urosła do tak wysokiej rangi, że dziś jest gospodynią śniadaniówki tej stacji. Nic więc dziwnego, że w ostatnich czasach tak bardzo się zmieniła.
Lekarka wzięła pod lupę twarz Małgorzaty Rozenek-Majdan. Blefaroplastyka powiek, botox...
Małgorzata Rozenek nie ukrywa, że bardzo dba o swoje ciało - fizycznie i psychicznie. Jest na diecie, regularnie ćwiczy, ale czy to wszystko? Znana lekarka od medycyny estetycznej pokusiła się o publiczny wpis, w którym wymieniła, na jakie zabiegi miała zdecydować się "Perfekcyjna".
- Jeśli borykacie się z opadająca powieką lub głęboko osadzonymi oczami, to najlepszym zabiegiem, aby otworzyć oko, jest blefaroplastyka powiek. Dodatkowo, aby unieść brwi, możemy zastosować botox. (...) Widzimy poprawę okolicy podoczodołowej, którą uzyskamy, wypełniając dolinę łez odpowiednim kwasem. Widzimy zarysowane policzki - prawdopodobnie również modelowane kwasem hialuronowym - wyliczała.
Jakich zabiegów jeszcze dopatrzyła się specjalistka? "Lekarka w wielkim mieście" stwierdziła, że Małgosia Rozenek-Majdan zdecydowała się na licówki, by poprawić uśmiech, miała powiększyć usta, czy poddać się bezinwazyjnemu liftingowi.
Zgadzacie się z nią? Zobaczcie koniecznie galerię ze zdjęciami Małgorzaty.