- Reakcje na mój wiek nie spowodowały tego, że się zatrzymałem, ani tego, że przestałem inaczej myśleć. Codziennie w garderobie patrzę na siebie w lustrze, choć niespecjalnie to lubię. Dla mnie ja się nie zmieniłem, oczywiście powłoka, ubranie, twarz może jest inna, ale w środku jest dokładnie to samo. Oczy moje są tymi samymi oczami, które były przy urodzeniu, komunii, bierzmowaniu. Ja nie widzę większej różnicy - powiedział Piotr Polk w wywiadzie dla SuperSeriali.pl.
Serialowy dr Krzysztof Florczyk jest starszy od dr Alicji Szymańskiej o prawie 20 lat. To on przeprowadził przeprowadził operację, która o dwa lata wydłużyła życie jej matki Marty, chorej na cukrzycę powikłaną z niewydolnością nerek.
Kiedy Alicja była na piątym roku studiów jej matka zmarła. Krzysztof wspierał ją w żałobie, był przy niej, pomagał załatwić formalności związane z pogrzebem. Po studiach znalazła pracę w jego klinice na Lindleya. Wspólna praca zbliżyła ich do siebie.
>>> LEKARZE - więcej o serialu
Kilka lat później Krzysztof i Alicja spędzili razem noc. Młoda lekarka w starszym mężczyźnie znalazła partnera, a jednocześnie opiekuna i przyjaciela. To Krzysztof Floryczk ułatwił jej medyczny start i pomógł zdobyć pierwsze szlify w zawodzie, zatrudniając w swoim szpitalu.
Jako dojrzały mężczyzna Piotr Polk zupełnie inaczej patrzy na związki damsko-męskie.
- Jestem bardziej stonowany, oszczędny. Nie buntuję się, nie mam za złe życiu. Nie będę nigdy ukrywał, że byłem wzorowy, fantastyczny, idealny, bo nie ma ludzi idealnych. (...) Nie będę się z życiem kopał. Z wiekiem słucham życia częściej. Jestem człowiekiem bardziej rozsądnym - zdradził Piotr Polk.
ZOBACZ cały WYWIAD z całym Piotrem POLKIEM >>>