Lenka i Jan Klimentowie przez 6 lat starali się o dziecko. Nawet mama tancerki była sceptyczna

Jan Kliment ponad 10 lat temu związał się z 15 lat młodszą partnerką - Lenką Tvrzovą. Na początku 2015 r. zaręczyli się podczas pobytu w Portoryko, a 4 czerwca 2016 r. wzięli ślub w Ostrawie. Oboje występowali w show telewizyjnym "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Jakiś czas temu, małżeństwo poinformowało swoich fanów, że spodziewa się dziecka. Było to sporym zaskoczeniem szczególnie dla nich samych, gdyż przedtem nie udawało im się spełnić wielkiego marzenia, jakim było spłodzenie potomstwa. Po 6 latach starań pochwalili się pozytywnym wynikiem testu ciążowego. Gdy emocje opadły, Lenka Klimetowa udzieliła wywiadu, w którym opisała uczucia, które towarzyszyły jej w trakcie całego procesu oraz momentu, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży.

Lenka i Jan Klimentowie aż 6 lat starali się o dziecko

Tancerka w rozmowie z magazynem zwierzyła się na temat długiego procesu starań o dziecko. Dawniej nie sądziła, że będzie miała problem z zajściem w ciążę. Życie jednak zweryfikowało jej plany o szybkim założeniu rodziny.

Traktowaliśmy to spokojnie, nie wiedząc, że będą takie trudności. Nigdy nie myślałam o tym, że ciąża jest podarunkiem od losu i nie każda kobieta może ją zaplanować ot tak. Tym bardziej, że mojej przyrodniej siostrze łatwo się to udało. Ale u nas było trudniej.(...) Zyskaliśmy więc trochę czasu na zrobienie badań, czy wszystko z nami jest w porządku. Okazało się, że nie ma żadnych przeciwwskazań i możemy bez problemu zostać rodzicami. A jednak nam się to nie udawało - opisywała w rozmowie z "Vivą".

Nawet mama tancerki z czasem zaczęła sceptycznie podchodzić do tematu ciąży swojej córki. Uspokajała Lenkę, że jeśli nie uda jej się spłodzić potomstwa, zawsze będzie mogła spełnić się w innej sferze życia.

"Ja to wszystko przegadałam z mamą. Rozmawiałyśmy o tym, że może nie mogę mieć dzieci. Mama powiedziała: "Nic na siłę. Jeżeli się nie uda, to może masz inne zadania do spełnienia na tym świecie". Rozpłakałam się i pomyślałam, że w takim razie będę pomagała zwierzętom, bo bardzo je kocham, i może mogłabym poprowadzić schronisko. I to będzie mój życiowy cel" - kontynuowała.

Jak Lenka i Jan Klimentowie zareagowali na wieść o ciąży?

Oboje z Jankiem się rozpłakaliśmy. On jest bardzo emocjonalny. Nie wiem, czy mi pozwoli o tym opowiadać, bo to bardzo intymny moment. Ale ja chcę się nim podzielić, ponieważ wszyscy, którzy nam dobrze życzą i którzy wraz z nami przeżywali trudności z moim zajściem w ciążę, powinni wiedzieć, jak bardzo taka wiadomość była dla nas radosna. Najpierw z Jankiem nie mogliśmy uwierzyć, że się już udało, a potem rozmawialiśmy o tym, że jeśli ludzie przestają na sobie wywierać presję psychiczną, to los podsuwa im najlepsze rozwiązanie - podsumowała.