O małżeństwie Lenki i Jana Klimenta zrobiło się głośno przy okazji rozstania Beaty Tadli i Jarosława Kreta. Przypomnijmy, że w najnowszej edycji "Tańca z gwiazdami" Lenka Klimentowa była trenerką Jarosława Kreta, a jej mąż do tej pory trenuje Beatę Tadlę. Pogodynek, zanim odpadł z programu, zachwycał się urokiem i umiejętnościami żony Klimenta. Mówił o niej w samych superlatywach. Nie da się ukryć, że czeskie małżeństwo zostało postawione w bardzo trudnej sytuacji. Jakkolwiek oboje zachowali się profesjonalnie, zachowując miliczenie. Gdy z programem odpadł Kret zaczeli udzielać wywiadów.
Lenka i Jan Kliment o kryzysie i rozstaniu
Małżeństwem są zaledwie od dwóch lat, ale parę tworzą już od sześciu. Lenka i Jan Kliment udzielili wywiadu dla "Vivy", w którym opowiedzieli, że nie zawsze w ich związku było kolorowo. Być może z tego względu z takim zrozumieniem podeszli do rozstania Tadli i Kreta. Okazuje się, że Klimentowie dwa lata od poznania przeszli poważny kryzys.
- Mniej więcej po dwu latach związku mieliśmy kryzys. Rozstaliśmy się na pół roku. Uświadomiłem sobie wtedy jej wartość. Śmiech, zaufanie, wsparcie, rodzinność. Rozmawiamy ze sobą, Lenka mnie rozumie, wie, że może na mnie polegać. Mamy podobne marzenia, wspólny pogląd na świat - tłumaczył Jan.
Na szczęście ostatecznie wszystko się ułożyło. Tancerz zrozumiał, że nie może żyć bez Lenki, a ona zaufała mu ponownie.
- Ten związek nie jest łatwy. Ale dziś mogę powiedzieć, że jestem pewna miłości Janka - wyznała Lenka.