Leon Niemczyk urodził się 15 grudnia 1923 r. w Warszawie. Gdy wybuchła II wojna światowa, miał zaledwie 16 lat. Mimo młodego wieku dzielnie walczył. Niestety, został postrzelony w nogę. Brał udział w powstaniu warszawskim. Został wywieziony do obozów w Niemczech. Po zakończeniu wojny powrócił do kraju, by odnaleźć matkę. Udało się. Odnalazł także brata Ludwika. W 1947 roku został zatrzymany w Cieszynie, a następnie osadzony w warszawskim więzieniu. Za kratami spędził pół roku. Po wyjściu na wolność zatrudnił się w Stoczni Gdańskiej. Jednak od budowania statków wolał aktorstwo.
Leon Niemczyk dostał się do studia teatralnego Iwo Galla i rozpoczął pracę na deskach wielu teatrów. W 1952 roku zdał egzamin eksternistyczny na aktora. Rok później zadebiutował w filmie fabularnym "Celuloza" u Jerzego Kawalerowicza (†84 l.). Przeniósł się na stałe do Łodzi i zaczął być jednym z najchętniej obsadzanych aktorów. Grywał zazwyczaj role amantów. Po sukcesie "Noża w wodzie" zaczął otrzymywać propozycje ról zagranicznych. Zagrał w blisko 400 polskich produkcjach i 150 zagranicznych, głównie niemieckich. Do najbardziej znanych jego ról należą te w: "Bazie ludzi umarłych", "Krzyżakach", "Stawce większej niż życie", "W labiryncie", "Miodowych latach" czy "Złotopolskich".
Aktor cieszył się dużym powodzeniem wśród reżyserów, ale jeszcze większym wśród kobiet. Był niezwykle popularny, ale i przystojny. Dlatego też, niczym swój ojciec, nie potrafił na stałe ulokować swoich uczuć. Często zmieniał partnerki. "Nic na to nie poradzę, że ciągle podobam się kobietom. Jestem rozrywkowym facetem, pędziwiatrem, który nie potrafi usiedzieć w miejscu" - przyznawał w wywiadzie dla "Kawa czy herbata".
Leon Niemczyk był złym ojcem? Słowa córki porażają
Pierwszą żoną gwiazdora była Tatiana Zuanar, z którą miał córkę Monikę. Dziewczyna w jednym z wywiadów wyznała, że jej rodziców nie łączyło wyjątkowo silne uczucie.
"Nawet nie wiem, czy to była miłość. Zakochanie się na pewno. Ale miłość? Do tego potrzeba czegoś więcej, jakiejś głębi. A między nimi jej nie było. Zresztą ojciec jako człowiek był szalenie egocentryczny i egoistyczny" - wyznała w wywiadzie dla "Vivy".
Aktor nie był idealnym mężem i jak się okazało, ojcem również nie. "Sąd nakazał spotykać się z dzieckiem, a więc się spotykał. Nie mam z dzieciństwa związanych z nim zbyt miłych wspomnień. Bo ja to ojca się trochę bałam, jak twierdzi moja mama. Raz zabrał mnie na sanki, z których się ześlizgnęłam. Zgubił mnie i szedł dalej" - dodała.
Wszystkie żony Leona Niemczyka
Drugą żoną Leona była Krystyna Niemczyk. Kolejne wybranki poznawał poza granicami kraju. "Byłem żonaty z Jugosłowianką, Rosjanką, Kubanką, Polkami, Niemką. Wie pani, byłem jakiś kochliwy. Człowiek jest zaślepiony, gdy się żeni, rozważny musi być potem, przy rozwodach. Trzeba je mądrze przeprowadzać, bez siekiery" - mówił w rozmowie z "Galą". "Miałem mądrego adwokata. Śmiał się, że przy kolejnym rozwodzie dostanę rabat, ale nie zdążył mi go dać. Wydaje mi się, że żadna z kobiet, które ze mną były, nie ma do mnie pretensji" - żartował sobie.
Ksiądz Koplewski o Niemczyku: Łotr! Jego postępowanie było niemoralne
Ostatnią miłością aktora, jak twierdził Niemczyk, była młodsza od niego o 50 lat Iwona. "Jesteśmy jak dwie połówki jabłka. Tylko moja strona jest troszkę bardziej pomarszczona" - żartował. Kobieta pozostała przy artyście do samego końca. Była przy nim, gdy ten ciężko chorował. Aktor zmarł na raka płuc i został pochowany na Starym Cmentarzu w Łodzi, w części katolickiej. ZOBACZ: Leon Niemczyk. Kierowca słynnego generała i sześć żon. Tak wygląda grób amanta PRL [WIDEO]
"Leon przed śmiercią wyspowiadał się, dostał rozgrzeszenie z całego życia, przyjął sakrament chorych i komunię" - wyznał ks. Janusz Koplewski. "Miał sześć żon, nie udało się. Jego postępowanie było niemoralne, ale nie można przekreślać człowieka. I łotrowi na krzyżu zostało przebaczone" - dodał.
Leon Niemczyk pochowany jest na Starym Cmentarzu w Łodzi w części katolickiej.
Listen on Spreaker.