W poniedziałek 26. listopada Natalia Lesz przeżyła chwilę grozy. Aktorka i wokalista uległa wypadkowi samochodowemu. Jak sama wyznała w jednym z wywiadów, do zderzenia z ciężarówką doszło z jej winy. Gwiazda przez nieuwagę wjechała w stojący samochód.
- To był najpoważniejszy wypadek, jaki miałam do tej pory - przyznała piosenkarka w rozmowie z jednym z portali internetowych. - Do wypadku doszło z mojej nieuwagi. Stała ciężarówka po prostu i bardzo mocno zahaczyłam o nią - wyjaśniła Lesz.
Na szczęście nikt nie ucierpiał w wypadku. Miejmy nadzieję, że Lesz wyciągnie z tego wnioski na przyszłość i za kierownicą będzie bardziej skupiona na jeździe.