Lewandowscy: Bardzo chcemy mieć dziecko!

- Takich sukienek nie powinny nosić kobiety, które mają brzuszek. Dziwi mnie, że tak wysportowana kobieta jak Ania Lewandowska musi zmagać się z oponką. Chociaż kto wie, kobiety, które są w ciąży, często taki brzuch uwydatniają. Więc albo Ania cieszy się nowym stanem, albo zjadła łyżkę zupy z ciecierzycy za dużo. - komentuje ostatnią kreację Ani projektant Piotr Krajewski (46 l.).

- Nawet osoba bardzo wysportowana może zmagać się z wzdętym brzuchem, to zależy od produktów, które spożywamy. Bardzo często wzdęcie pojawia się po produktach zawierających gluten, jak również u osób, które mają problemu z tolerancją laktozy - tłumaczy nam dietetyczka Aleksandra Łabędź. Jednak Ania niejednokrotnie podkreślała, jaką wagę przywiązuje do niejedzenia tych źle działających na zdrowie produktów.

Czyżby więc miało spełnić się marzenie Roberta i Ani? Wszak nieraz podkreślali, że bardzo chcą mieć dzieci. A w życiu mają przecież już prawie wszystko - ugruntowaną pozycję zawodową, spore zarobki, odpowiedni dom. Idealny moment na powiększenie rodziny.

- Gdy pokazałam mamie zdjęcie Roberta, ta powiedziała mi, żebym zadała sobie pytanie, czy chciałabym, żeby został ojcem moich dzieci. To ważna rada dla kobiety, bo chcemy mieć dzieci jak każde małżeństwo - opowiadała nam Lewandowska.

Zobacz: Robert Lewandowski będzie ojcem chrzestnym dziecka Kuby Wesołowskiego?