Jak donosi "Fakt" Anna Lewandowska po bułki do spożywczaka lata helikopterem. Żona Roberta Lewandowskiego została przyłapana przez tabloid, jak z reklamówkami wysiada z helikoptera. Obok domku w Stanclewie, w którym właśnie zakochani przebywają jest lądowisko. A także kort tenisowy i boisko piłkarskie. Wprost idealnie! Domek położony jest w cichej okolicy, nikt nieproszony tam się nie prześliźnie. Tylko właśnie po zakupy daleko. Ale małżeństwo może sobie pozwolić na niewielki wydatek wynajęcia helikoptera. Wszak Robert podobno zarobił w rok 22 miliony euro. A do skarbonki dorzuca się i Ania, która jest drugą najpopularniejszą trenerką personalną w Polsce. Tylko, że skoro oboje są tak bardzo usportowieni lepiej byłoby pobiec po zakupy, zamiast smrodzić spalinami ze śmigłowca.
Zobacz: Honey powiększy sobie pośladki? Stara się naśladować Kardashianki