Fani hejtują Annę Lewandowską, że zostawia dziecko z nianią! Wiemy jaka jest prawda [ZDJĘCIE]

Anna Lewandowska udostępniła zdjęcie z siłowni, na którym pozuje ze swoim mężem. Żona znanego piłkarza lubi chwalić się swoją doskonałą figurą nawet świeżo po porodzie. Trzeba jej przyznać, że jak na świeżo upieczoną mamę wygląda niesamowicie. Być może dlatego jej nowe zdjęcie wywołało burzę?

Zdjęcie Anny i Roberta Lewandowskich na Instagramie zostało opatrzone opisem "Powoli i stopniowo wracam do gry, "step by step" moje wsparcie ze mną!". Trenerka personalna musiała zrobić przerwę od ćwiczeń, aby zregenerować się po porodzie. Wielu fanów gratulowało Annie świetnej figury, jednak zaczęły pojawiać się głosy krytyki. - Gdzie Klara? - pisali internauci, zarzucając mamie, że wysługuje się niańkami i nie zajmuje się dzieckiem. Wygląda na to, że internauci nie zauważyli jednego bardzo istotnego szczegółu - jak wskazała sama Lewandowska, po prawej stronie zdjęcia widać fragment dziecięcego wózka. Na pytanie - Gdzie Klara? - mama odpisała "obok". Nieporozumienie mogło być spowodowane tym, że wózek przypomina sprzęty, które znajdują się na siłowni.

A co wy sądzicie o takich rodzninych treningach?

Powoli i stopniowo wracam do gry, "step by step" moje wsparcie ze mną! Slowly and gradually i will be back in the game, "step by step" my support is with me! #healthyplanbyann #family #time #love #healthyteam #workout #annalewandowska #couple #robertlewandowski

Post udostępniony przez Anna Lewandowska (@annalewandowskahpba) 4 Cze, 2017 o 3:47 PDT

ZOBACZ: One Love Manchester: Ariana Grande zrobiła coś niezwykłego na cześć zmarłej fanki