Rodzina Liama Payne'a podjęła decyzję ws. jego pogrzebu
Liam Payne zmarł niespodziewanie 16 października. Według pierwszych ustaleń zginął w wyniku licznych obrażeń i krwotoków spowodowanych upadkiem z trzeciego piętra. Podczas upadku 31-latek nie przyjął "odruchowej postawy obronnej". Oznacza to, że mógł być półprzytomny lub całkowicie nieprzytomny. Prawdopodobnie wynikało to ze spożycia alkoholu i innych środków odurzających.
Śmierć Liama Payne'a pogrążyła w żałobie jego bliskich oraz miliony fanów z całego świata, którzy licznie zbierają się, bo uczcić pamięć zmarłego gwiazdora. W minioną niedzielę tłumy zgromadziły się również pod Ambasadą Wielkiej Brytanii w Warszawie. Zrozpaczeni miłośnicy muzyki Payne'a przynosili znicze, kwiaty, pamiątki oraz listy.
Trudne chwile przechodzi teraz rodzina wokalisty. Pogrążeni w żałobie bliscy muszą jeszcze trochę poczekać zanim będą mogli go pogrzebać. Rodzice Liama, Karen i Geoff Payne, krótko po tragicznej śmierci syna przylecieli do Buenos Aires, by dokonać identyfikacji zwłok. Niestety, dopóki śledczy nie otrzymają ostatecznych wyników badań toksykologicznych, ciało muzyka musi pozostać w Argentynie. Jeśli śledztwo się nie przedłuży, to pogrzeb Payne'a odbędzie się na początku listopada. Wiadomo już, że uroczystość będzie miała charakter prywatny.
Zobacz również: Wiadomo, co Liam Payne zażył przed śmiercią. To niebezpieczna mieszanka!
Partnerka żegna Liama Payne'a: "Zyskałam anioła stróża"
Od ponad dwóch lat Liam Payne spotykał się z Kate Cassidy (25 l.). Para pojawiała się razem na imprezach branżowych, ale nie opowiadali zbyt wiele na temat swojego związku. Na ich Instagramach rzadko pojawiały się wspólne zdjęcia. Fani muzyka często atakowali kobietę twierdząc, że jest z nim tylko dla pieniędzy. Liam wziął swoją ukochaną w obronę.
Muszę powiedzieć, że moglibyście powiedzieć mi wszystko, a i tak się od niej nie odwrócę. Nigdy nie czułem takiej miłości, jaką czuję do Katelyn. Czynimy się nawzajem lepszymi ludźmi - mówił w instagramowej relacji.
Kate Cassidy przebywała w Argentynie razem z muzykiem. Jednak dwa dni przed śmiercią 31-latka wróciła na Florydę. Po tragedii opublikowała krótkie oświadczenie, w którym poprosiła o to, by uszanować jej żałobę. 23 października przerwała milczenie i w poruszającym wpisie pożegnała ukochanego. Na Instagramie zamieściła serię zdjęć z Liamem.
Jesteś, bo nie mogę powiedzieć, że byłeś, moim najlepszym przyjacielem, miłością mojego życia. Twoja energia była zaraźliwa, rozświetlałeś każdy pokój, do którego wszedłeś. Nic z tego nie wydaje się prawdziwe i nie mogę pojąć tej nowej rzeczywistości, w której cię tu nie ma. Walczę, żeby zrozumieć, jak żyć w świecie bez ciebie u mojego boku - napisała Cassidy.
Wspomniała również, że jeszcze kilka tygodni temu rozmawiali o wspólnej przyszłości. Muzyk miał zapewnić, że wciągu roku się pobiorą.
Kilka tygodni temu siedzieliśmy na zewnątrz, rozmyślając o naszym wspólnym życiu. Trzymam blisko twoją notatkę, mimo tego, że powiedziałeś mi, żebym na nią nie patrzyła. Było tam napisane: "Ja i Kate weźmiemy ślub w ciągu roku/zaręczymy się i będziemy razem na zawsze 444". Liam, wiem, że będziemy razem na zawsze, ale nie tak, jak planowaliśmy. Zawsze będziesz ze mną. Zyskałam anioła stróża - zakończyła swój wpis.
Zobacz również: "Przepraszam, że nie potrafiłam cię ocalić". Poruszający wpis siostry Liama Payne'a
Matka syna Liama Payne'a przerwała milczenie