- Będzie to program typu talk-show, w którym będę przeprowadzał szczere rozmowy z gośćmi, którzy przeszli jeszcze więcej niż ja. Którzy przeżyli ogromne tragedie, a mimo tego zachowali pogodę ducha i swoim optymizmem zarażają innych.
Dlaczego ja poprowadzę ten program? Myślę, że wybrano mnie, gdyż sam przeżyłem wielką tragedię i może bardziej będę rozumiał swoich rozmówców - zdradza "Super Expressowi" i dodaje: - Liczę na to, że program utrzyma się do końca ramówki, czyli pokażemy 13 odcinków.