Lindsay ostrzega przed zacofaniem?

2008-09-19 22:45

Lindsay Lohan (22 l.) dołączyła do grona hollywoodzkich gwiazd, które publicznie wypowiadały się na temat zbliżających się wyborów prezydenckich w USA.

Ale celem jej wypowiedzi nie był czarnoskóry Barack Obama, tylko kandydująca obecnie na stanowisko wiceprezydenta republikańska senator z Alaski, Sarah Palin. Lindsay twierdzi, że nie wytrzymała i musiała zareagować "słysząc co wygaduje ta pani".

- Czy nasz kraj znalazł się już w takim stanie, że jedyną nadzieją republikanów jest ta ograniczona i mająca obsesję na punkcie mediów kobieta? - pyta Lohan na swojej stronie internetowej.

Potem wylicza grzechy Palin, która oficjalnie krytykuje m.in. homoseksualistów i związki homoseksualne, aborcję, uprawianie seksu przedmałżeńskiego i posiadanie dzieci pozamałżeńskich.

Z pewnością słowa 22-letniej Lohan, która żyje obecnie w związku lesbijskim, mogą mieć duży wpływ na jej rówieśników, gdy będą głosowali w zbliżających się wyborach.

Nawet jeśli osoba aktorki pozostawia sporo do życzenia. Lindsay znana jest z prowadzenia dość rozwiązłego trybu życia, leczyła się już z uzależnień od alkoholu i narkotyków, spowodowała też wypadek samochodowy w stanie nietrzeźwym.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają