Między byłą i obecną żoną Tomasza Lisa (43 l.) trwa zimna wojna. Kinga i Hanna wolą nie wchodzić sobie w drogę i za każdym razem, gdy obie zostają zaproszone na jedną imprezę, któraś z nich po prostu rezygnuje z uczestnictwa.
Jednak nadal mają wspólnych znajomych, a jednym z nich jest Piotr Kraśko. Prezenter i jego żona prowadzą stadninę w Gałkowie na Mazurach, gdzie co roku odbywają się zawody Gałkowo Cup. Rusin uwielbia konną jazdę, a swoją pasją zaraziła również córki. Nic dziwnego, że chciała pojawić się na tej imprezie.
Problem w tym, że do Gałkowa wybierała się również Hanna Lis i to w tym samym momencie co Kinga.
- Gdy Hanna odwiozła córki na wakacje na Mazury, zapragnęła wpaść do Gałkowa. Traf chciał, że w tym czasie wybierała się tam Kinga. Zrezygnowała w ostatniej chwili - opowiada w "Show" znajomy dziennikarek.
Spotkanie dawnych przyjaciółek z telewizji na pewno nie należałoby do przyjemnych, ale w końcu wszyscy są dorośli. Swoją drogą, cicha wojna między Lis i Rusin przypomina nam rywalizację dwóch innych gwiazd: Jennifer Aniston i Angeliny Jolie, zresztą również byłej i obecnej partnerki jednego faceta - Brada Pitta.