Lis jest zła na Kraśkę

2009-06-25 19:55

Hanna Lis (39 l.) liczyła na to, że w jej sprawie wstawią się u włodarzy TVP wszyscy koledzy z pracy. Miała być to deklaracja poparcia dla niezależnego dziennikarstwa. Kto nie pomógł Lisowej, narażając się na jej gniew?

Przede wszystkim Piotr Kraśko (38 l.), do którego Hanna ma spory żal. Jak donosi "Rewia", Lis wydawało się, że kolega z TVP musi stanąć w jej obronie. Mimo, że Kraśce zawsze było bliżej do Kingi Rusin (38 l.), a obecną partnerkę Tomasza Lisa (43 l.) zna niedługo, ta wierzyła jednak, że może liczyć na podpis dziennikarza przy proteście.

"Wprawdzie nikt nikomu nic nie obiecywał, ale dziennikarka uważa, że przyjaźń - choćby tak krótka jak ich - do czegoś zobowiązuje. Hania jest postawą kolegi zawiedziona i gdyby Piotr znalazł się w jej sytuacji, ona złożyłaby wymówienie od razu" - komentuje "Rewia".

Najwyraźniej Kraśko nie jest takim idealistą jak Lis i woli zdroworozsądkowe podejście. W końcu Lis raczej nie płaciłaby za niego rachunków ze swojej odprawy, gdyby prezenter podpadł szefostwu za wsparcie nielojalnej wobec szefów dziennikarki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki