Ile kosztuje widzów niezależność telewizji publicznej? Tyle, ile warty jest kontrakt Tomasza Lisa, a do niedawna jeszcze i jego żony Hanny Lis.
- Rozpoczynając pracę wiedziałam, że trzeba będzie walczyć o każdy skrawek niezależności - powiedziała Lis w programie "Teraz MY". Dodajmy tylko, że za tę "walkę" dostawała podobno 60 tysięcy złotych miesięcznie.
- Dla mnie to się bardzo źle skończyło, ale może poświęcenie mojej głowy uchroni głowy tych, którzy tam pozostali - stwierdziła skromnie. - Wydaje mi się, że jednak coś się w tych wiadomościach zmieniło, coś drgnęło - dodała.
Gdy Tomasz Lis odchodził z Polsatu, żona odeszła razem z nim. Teraz Hanna Lis nie liczy na to, że mąż jej się zrewanżuje, przeciwnie. Ma nadzieję, że dziennikarz pozostanie w TVP. Dlaczego? - TVP zasługuje na to by dziennikarze w jej obrębie robili dobre programy - oświadczyła.
Na zwolnienie była przygotowana. - Telewizja jest i była obiektem walki politycznej. Wiedziałam, że ta przygoda może się tak skończyć - powiedziała.