Do ślubu aktorki ze szwedzkim przedsiębiorcą Olą Serneke (38 l.) zostało zaledwie kilka tygodni. Jak podaje "Fakt", Liszowska mocno wzięła się za siebie. W ostatnim miesiącu schudła już siedem kilo!
"Pozbycie się zbędnych wałeczków i drugiego podbródka to w tej chwili główny cel Joasi. Z rezultatów diety gwiazda jest bardzo zadowolona" - donosi dziennik.
Być może na decyzję o diecie wpłynęły też krytyczne słowa części osób z produkcji programu "Jak Oni śpiewają", w którym Liszowska wystąpi znów jesienią.
To jednak najmniej istotne. Najważniejsze, że na ślubie i jesienią zobaczymy trochę mniej Joanny. Prawdopodobnie za to szczęśliwą, jak nigdy wcześniej!