W programie "Pytanie na śniadanie" Liszowska zdecydowała się szybko zdementować spekulacje, jakoby jej chłopak był żonaty. Zapewniła, że absolutnie nie jest jedną z kobiet, które rozbijają małżeństwa i rodziny.
- Jedną z moich zasad życiowych jest to, że nie spojrzałabym na żonatego mężczyznę - zadeklarowała.
Niestety, gwiazda nie pokusiła się o wyjaśnienie, skąd wzięła się obrączka na palcu Oli. A więc, Joasiu, wytłumacz nam, o co tutaj tak naprawdę chodzi?