Druga edycja "Bitwy na głosy" rusza w marcu, zatem Joanna Liszowska ma czas, aby podjąć decyzję, czy przyjmie ofertę Dwójki. Stacja bardzo chce, aby aktorka poprowadziła program. Niestety w przypadku pierwszej edycji się nie udało - Liszowska wolała poświęcić czas córce niż karierze telewizyjnej i odrzuciła ofertę Dwójki.
Jak donosi "Fakt" stacja się nie poddaje - producentom tak bardzo zależy na Liszowskiej, że zaoferowała aktorce pokaźną sumę - 12 tysięcy za jeden odcinek programu. Najwyraźniej Dwójka wierzy, że duże pieniądze skuszą aktorkę na udział w show i zastąpi ona Piotra Kędzierskiego, obecnego prowadzącego.