Musiały minąć cztery lata, żeby zapomniano, że Joanna Liszowska spowodowała kolizję pod wpływem alkoholu. Aktorka grała tylko w serialu "Przyjaciółki". Na szczęście szefostwo Polsatu, widząc potencjał aktorki, postanowiło nie marnować dłużej jej talentu. Jak udało nam się dowiedzieć, Joanna będzie prowadzącą nowego tanecznego show. Właśnie ruszają castingi do pierwszej edycji programu.
- To nie jest kolejny talent show! To spektakularne widowisko, zarówno dla widzów, jak i uczestników, które przenosi taniec w zupełnie inny, nowy wymiar - słyszymy od produkcji.
Mamy nadzieję, że Joanna wykorzysta daną jej szansę.
Zobacz także: Liszowska kochała Jordana