Eva przyznała wprost, że przygoda z aktorstwem nie sprawia jej tyle radości, co bycie żoną i panią domu. A prawdziwa żona i pani domu to tylko taka, która jest zarazem mamą.
- Jestem maksymalną domatorką. Kocham krzątać się, gotować, zajmować domem, to dla mnie najlepszy relaks. Teraz już wiem, że to moje prawdziwe powołanie i dlatego tak bardzo marzę o dziecku. Nie mogę się już doczekać chwili, gdy zostanę mamą!
Przeczytaj koniecznie: Eva Longoria ma kochanka na baterie
Cóż - Tony'emu nie pozostaje nic innego, jak wziąć się do pracy. Spodziewamy się, że uczyni to z ogromną przyjemnością, bo w końcu co może być piękniejszego niż zabieganie o dziecko z piękną kobietą?