Gwiazdy występujące przed wielomilionową publicznością często mają w kontraktach niecodziennie zapisy. Kaprysy zagranicznych celebrytów są oczywiście bardziej wyrafinowane, ale i w Polsce zdarzają się dziwne wymagania.
- W umowie Łozo ma zapisane, że w jego garderobie zawsze musi stać kilka schłodzonych napajów energetycznych. Nie pije nic innego - zdradza w rozmowie z Faktem osoba pracująca przy show Polsatu Must Be The Music.
Przeczytaj koniecznie: Zachcianki gwiazd za kulisami. Jay Z chce wódki i tequili, 50 Cent wyłącznie chińskiej porcelany
Zdaniem informatorów gazety, Łozo potrafi wypić nawet 8 puszek napojów energetycznych w ciągu 4 godzin.
To jedno z najbardziej szkodliwych przyzwyczajeń. Daleko mu jednak do oryginalności - dla kontrastu dodajmy tylko, że np. amerykański raper 50 Cent gra koncerty tylko tam, gdzie zagwarantują mu chińską porcelanę za kulisami.