Łuczenko, która dwa miesiące temu zrezygnowała z usług Sablewskiej, sama zmaga się teraz ze sprawami wydania płyty. Na łamach "Faktu" wyznała, że sprawy związane z jej karierą trochę ją przerastają, ale daje sobie radę. Przy okazji w rozmowie z gazetą zaatakowała byłą menedżerkę. Stwierdziła też, że przyjdzie taki moment, w którym zdradzi kulisy pracy z Mają.
Patrz też: Maja o Marinie: Romansowała zamiast śpiewać!
- Teraz mam na głowie płytę do wydania. Wszystkim zajmuję się sama, ale przecież i tak zawsze tak było. Wiele rzeczy zostało spierdolone i efekt jest taki, że jest mi teraz naprawdę ciężko - powiedziała Marina.
Wychodzi na to, że czeka nas kolejna seria publicznego opluwania się przez gwiazdy...
Przeczytaj koniecznie: Doda zarzuca Sablewskiej: Wydoiła mnie, Edytę i Marinę WIDEO!