Ludzie plotkują, że mąż od lat zdradza Alicję Majewską. Znamy prawdę. W tle "ślubne zdjęcia"

Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz - cała prawda o ich relacji

Alicja Majewska to popularna wokalistka oraz trenerka "The Voice Senior". Od wielu lat współpracuje z Włodzimierzem Korczem - tworzą oni zgrany duet. Co ciekawe, fani często biorą ich za małżeństwo. Stało się tak nawet podczas przesłuchań w ciemno do programu "The Voice Senior". 

W rzeczywistości wokalistka niegdyś pokochała Janusza Budzyńskiego. Choć rozwiedli się w 1984 roku, gdy zdiagnozowano u niego nowotwór, Alicja Majewska opiekowała się byłym mężem. Budzyński zmarł w 1990 roku, a wokalistka mówiła wprost, że była to dla niej ogromna trauma. 

Włodzimierz Korcz jest z kolei mężem Elżbiety Starosteckiej, którą poznał jeszcze podczas studiów. Na ślubnym kobiercu stanęli ponad pół wieku temu. 

Mimo to Alicja Majewska i Włodzimierz Korcz bywają brani za małżeństwo, choć nim nie są i nigdy nie byli. Artystka niekiedy słyszy komentarze, że "pani mąż gdzieś tam wyszedł". Zdarza się nawet, że ludzie myślą, iż mąż zdradza Majewską! 

Alicja Majewska reaguje na plotki, że mąż ją zdradza 

Majewska oraz Korcz zabrali głos w sprawie plotek na temat ich relacji na łamach książki Artura Andrusa "Koneserzy kolejnego dnia". Mówili o swojej relacji i wspólnych "ślubnych zdjęciach". 

- Niektórzy stają w mojej obronie. Jeden z naszych przyjaciół opowiadał, że był świadkiem, jak ktoś, widząc Włodka z Elą na wakacjach nad morzem, rzucił kąśliwy komentarz: "O, Korcz zdradza Majewską ze Starostecką". Pewnie nasze "ślubne zdjęcia" też podsycają spekulacje. Mamy całą masę ślubnych zdjęć, np. z Opola. Stoimy obok siebie, ja na biało, Włodek w smokingu, przed chwilą dali nam kwiaty - no typowe ślubne zdjęcie - opisywała Majewska we fragmencie książki cytowanym przez "Fakt". 

- Było tak, że mnie irytowało, bywało, że siadaliśmy przed kamerą telewizyjną i tłumaczyliśmy: "Proszę państwa, my nie jesteśmy małżeństwem. Współpracujemy ze sobą od lat. W przyjaźni, w konfliktach, jak to w pracy. Ale małżeństwem nie jesteśmy". Po czym kilka dni później przyjeżdżamy na występ do jakiegoś domu kultury i ktoś zaczyna od: "Żona jest w garderobie na piętrze...". No to przestałem tłumaczyć. Ludzie i tak wiedzą lepiej - brzmi cytowany przez tabloid, również pochodzący z książki "Koneserzy kolejnego dnia" fragment wypowiedzi Korcza na temat ich relacji.