Jakiś czas temu Margaret odeszła z programu "The Voice of Poland", w którym zasiadała w fotelu jurora. Piosenkarka przyznała, że w trakcie nagrań do show walczyła z depresją. W trudnych chwilach znalazła ukojenie w paleniu skrętów, które z czasem stały się niemal nieodłącznym elementem jej wizerunku, który kreowała w sieci. To niejednokrotnie oburzało jej fanów, którzy zauważali, że wśród obserwatorów ma małe dzieci. Prosili, by nie wpajała im szkodliwego kłamstwa, że odurzanie się skrętami jest lekiem na wszystkie problemy.
I choć piosenkarka zniknęła z telewizji to nadal jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej profile na Instagramie, Facebooku i TikToku mają łącznie ponad 2 miliony obserwatorów. Na tej ostatniej platformie Margaret dość mocno promuje swój najnowszy singiel "Cry in my Gucci". Wrzuciła do sieci nagranie, na którym tańczy do swojej nowej piosenki z koleżanką. Przedmiotem gorącej dyskusji w komentarzach jest wygląd Margaret, którą aż ciężko rozpoznać!
- Co się z nią stało? - czytamy w komentarzu, który zebrał tysiące polubień.
- To nie margaret - dodaje kolejna osoba.
- Boże co ci się stało - pyta fanka.
- Nie wyglądasz zdrowo. Mam nadzieję, że wszystko ok i badasz się regularnie - pisze kolejna osoba.