Marcin Hakiel w trakcie małżeństwa z Katarzyną Cichopek nie był zbyt mocno aktywny w mediach społecznościowych. To zmieniło się po ogłoszeniu rozstania - tancerz od marca codziennie publikuje kolejne wpisy, zdjęcia i nagrania. Zdaniem wielu próbuje pokazać, że jest radosnym człowiekiem, który korzysta z wolności, lecz nie do końca mu to wychodzi. Wiele jego działań jest uznawanych za desperacką próbę pokazania Kasi, że wcale nie boli go jej odejście.
Hakiel zaczął nawet udzielać wywiadów dziennikarzom, a jego rozmowa z Aleksandrą Kwaśniewską w "Mieście kobiet" odbiła się wyjątkowo szerokim echem w mediach. Tancerz zasugerował wówczas, że Kasia Cichopek go zdradzała.
Teraz porzucony tancerz rzucił się w wir imprez. Marcin Hakiel poleciał do ciepłych krajów wraz z gronem przyjaciół, w którym znalazły się piękne kobiety. Na nagraniu widzimy, jak szczęśliwy 39-latek szaleje na jachcie. Internauci typują, że jest w Puerto del Carmen lub na Ibizie. Na tym jednak impreza się nie skończyła, bo po zejściu z jachtu, towarzystwo wybrało się do nocnego klubu, w którym oddało się kolejnym szaleństwom. Obserwatorzy tancerza nie wierzą w jego szczęście, które ich zdaniem - kreowane jest na pokaz. Niektórzy z nich piszą, że po obejrzeniu tego nagrania czują się dość mocno zażenowani... W komentarzach czytamy:
- Mam wrażenie, ze ta super impreza mocno wymuszona...
- Wołanie o pomoc .....
- Widać, że jedno przed drugim chce pokazać, jakie jest szczęśliwe
- Im więcej zdjęć pan wrzuca, tym bardziej widzę ból po rozstaniu
Zobaczcie niżej nagranie Marcina i dajcie nam znać w komentarzach, czy zgadzacie się z tymi opiniami internautów.