Chociaż Luis Fonsi jest obecny na scenie już 20 lat, to dopiero "Despacito" sprawiło, że stał się międzynarodową gwiazdą. Jego piosenka została na You Tube wyświetlona grubo ponad 4 miliardy razy! Dlatego przyjazd takiej gwiazdy na Sylwester z Dwójką do Zakopanego to wielkie wydarzenie. Fonsi w rozmowie z dziennikarzem TVP 2 zdradził, co skłoniło go do przyjęcia zaproszenia na sylwester w Polsce. Okazuje się, że to... góry i śnieg! Jak wspominał zaproszenie na koncert zrobił na nim ogromne wrażenie: - Byłem podekscytowany. Po pierwsze, nigdy nie byłem w Polsce. A poza tym, fajnie spędzić sylwestrową noc w Zakopanem, choć niewiele o nim wiedziałem. Ale wyszukałem o nim informacji w Internecie: przepiękne, śnieżne, jak z bajki. Więc powiedziałem: Jadę.
Zobacz: Sylwester z Dwójką 2017/2018. Kto wystąpi? Lista artystów!
Luis Fonsi do Polski zabrał żonę i dzieci. Tak opowiadał o ukochanej żonie: - Nie wiem jak ją w sobie rozkochałem, miałem szczęście. To inaczej jak z muzyką, kiedy robię piosenki jestem otwarty, podobnie na scenie. Ale w życiu prywatnym, gdy mam mówić o uczuciach, jestem bardzo nieśmiały. Mówił, że jest dobrym tatą, a dzieciom daje to, co najlepsze. Wspominał zabawy z 6-letnią córeczką i małego synka.
#LuisFonsi o byciu tatą, o jeździe na desce i o... oscypkach! Zobaczcie wywiad z autorem #Despacito, które wybrzmi dziś na #SylwesterzDwójką! Cały wywiad tutaj: https://t.co/c8Kk37dIak #NowyRok #sylwester2017 #Zakopane #sylwester #TVP2 #SylwesterzDwojka pic.twitter.com/9SZVqnd106
— Telewizja Polska (@TVP) 31 grudnia 2017