Wydawało się, że Łukasz i Oliwia są dla siebie stworzeni. Gdy obydwoje zostali parą w 4. edycji show "Ślub od pierwszego wejrzenia", wszyscy trzymali za nich kciuki. Para zdecydowała, że chce budować wspólną przyszłość, a maju 2020 roku na świecie pojawił się ich synek Franciszek. Młode małżeństwo chwaliło się pociechą i swoją miłością. Tym bardziej zaskoczyli wszystkich informacją, że się rozstają i to zaledwie kilka miesięcy po narodzinach synka. Wtedy też zaczęła się między nimi wielka wojna...
Polecany artykuł:
Walka o syna
Łukasz miał wielki żal do Oliwii, że ta utrudnia mu kontakty z synem. W mediach społecznościowych informował o całej sytuacji. "Oliwia prawie całkowicie odcięła mnie od syna, czego powodem jest m.in. walka o alimenty, których wysokość uzależniona jest także od osobistych starań rodziców", pisał. Para nie mogła dojść w tej kwestii do porozumienia, a Łukasz postanowił skierować sprawę do sądu.
Łukasz i Oliwia doszli do porozumienia?
Teraz okazuje się, że relacja Łukasza i Oliwii zaczyna układać się o wiele lepiej. Okazuje się, że celebrytka postanowiła nie robić problemów Łukaszowi i ten w końcu może się widywać z ukochanym synem.
"Jako, że informowałem w tym miejscu wcześniej o przykrej dla mnie sytuacji związanej z Frankiem to chciałbym teraz w tym miejscu podzielić się dobrymi wiadomościami. Od 3 miesięcy mam już regularny kontakt z synem. Oliwia respektuje postanowienie sądu i nie utrudnia mi widzeń z Frankiem. Dzięki temu każdego miesiąca spędzam kilkanaście dni z synem a w przerwach widzimy się na kamerce. Chwile spędzone razem są dla mnie wszystkim", napisał Łukasz na Instagramie.